W ramach obchodów Europejskiego Dnia Języków Instytuty Kultury oraz Ambasady działające w ramach Stowarzyszenia Narodowych Instytucji Kultury Unii Europejskiej (EUNIC) w Warszawie i Krakowie, we współpracy z Komisją Europejską organizują lekcje języków obcych za pośrednictwem komunikatora Skype. Podczas takiej lekcji można poznać podstawowe słowa i najczęściej używane zwroty oraz troszkę posmakować kultury i obyczajów danego kraju.
Postanowiliśmy zobaczyć jak to naprawdę wygląda i wspólnie z uczniami klasy V wzięliśmy udział w lekcji języka słowackiego prowadzonej przez lektorkę - panią Lydię Ostrowską.
Na pierwszy rzut oka (czy raczej ucha…) wydaje się, że język polski i słowacki wykazują dużo podobieństw. Stwierdzenie to jest prawdziwe, gdyż są to języki należące do tej samej rodziny języków zachodniosłowiańskich, o czym dowiedzieliśmy się już wcześniej z wykładu pana Grzegorza Wawreckiego. Nasza przemiła lektorka skupiła się jednak na różnicach i ku naszemu zaskoczeniu było ich całkiem sporo: począwszy od alfabetu a skończywszy na tak zwanych false friends, czyli słowach o identycznym brzmieniu, ale zupełnie innym znaczeniu. Okazuje się, że Słowacy z upodobaniem kupują „czerstwy” chleb, jedzą „szyszki” i bywają „dziwakami”. Poczytajcie, poszukajcie, porozmawiajcie… Zmykam, bo muszę przygotować „opakowanie” dla moich uczniów…;-)
Opracowała: Joanna Werbowa